Dom z duszą, czyli jak wyremontować dom z drugiej ręki – jeśli planujemy przyszłe życie, to prędzej czy później w planach pojawi się mieszkanie lub dom. Każdy młody człowiek chciałby się usamodzielnić i kończyć dzień we własnym przybytku. Najlepszym sposobem na spełnienie marzenia jest zainteresowanie się punktem, gdzie prowadzona jest sprzedaż domów. Do wyboru mamy rynek pierwotny i wtórny, jednak zdecydowanie bardziej opłaca się nabyć kilkuletni dom z drugiej ręki i dopasować go do swoich potrzeb.
Gotowe projekty a dom z drugiej ręki
Ciekawą ofertą wydaje się sprzedaż domów prowadzona przez deweloperów. Często wygląda to tak, że planują całe osiedla domków jednorodzinnych. Taki dom kupujemy jeszcze przed rozpoczęciem budowy lub w jej początkowej fazie, dzięki czemu mamy duży wpływ na to, jak wykończony będzie budynek. Możliwości wyboru jest sporo, od koloru dachu i elewacji, do ukształtowania pomieszczeń i adaptacji poddasza. To ostatnie pozwala powiększyć przestrzeń mieszkalną, dzięki czemu cena za metr kwadratowy zostaje sporo obniżona. Poddasza są o tyle wdzięcznymi pomieszczeniami, że dają możliwość aranżacji na wiele sposobów. Chcemy mieć pracownie odizolowaną od reszty domu, albo planujemy sekretny pokój dla nastolatka, nic nie stoi na przeszkodzie, by zrealizować każdy pomysł.
Co ukrywa się pod podłogą, czyli stan instalacji
Sprzedaż domów z drugiej ręki jest dość szerokim tematem, jednak jedną z istotnych kwestii jest dokładne sprawdzenie stanu instalacji zanim podejmiemy decyzję o kupnie. O ile w kilkuletnich zabudowach rzadko zdarza się, żeby coś nie funkcjonowało zgodnie z przeznaczeniem, to w starszych domach może być potrzebna wymiana instalacji, która może znacznie zwiększyć ilość pieniędzy, jakie będziemy musieli początkowo przeznaczyć na dom.
Zdarzają się również przypadki, kiedy dom zaatakowany jest przez szkodniki i koszt ich zwalczenia może okazać się bardzo wysoki. Dlatego poprzedni właściciele zdecydowali się pozbyć problemu sprzedając dom. Nie wstydźmy się zapytać czy podczas mieszkania występowały jakieś komplikacje.
Woda i kanalizacja, nie zawsze dostępne
Warto mieć świadomość, że sprzedaż domów prowadzona przez poprzez pośredników zawiera oferty z różnych regionów i nie w każdym jest wolny dostęp do wody czy kanalizacji. O ile brak dostępu do wody zdarza się rzadko, a w razie czego możliwe jest wybudowanie studni, to brak kanalizacji może okazać się problemem. Oczywiście, możliwe jest wybudowanie szamba, jednak nie każda działka jest na tyle przestronna i może wymagać większego nakładu pracy niż się początkowo wydawało. Budowa szamba jak i doprowadzanie kanalizacji wiąże się z przekopaniem dużych połaci ziemi. Planując pracę ogrodowe, warto nie projektować najpierw ogrodu, ponieważ później może się okazać, że ścieżki całkowicie zmienią swoje położenie.
Sprzedaż domów i remonty, czy zawsze muszą się łączyć?
Remont domu drewnianego to poważna kwestia i często decydując się na kupno zastanawiamy się, czy to się opłaca. Warto już na etapie poszukiwań dołożyć do początkowo oferowanej ceny domu zapas przeznaczony na remont. Nawet, jeśli nie będzie konieczna gruntowna modernizacja, to każdy chciałby dopasować lokum do swoich potrzeb. Nawet zmiana koloru ścian wymaga nakładu pracy i jakiegokolwiek budżetu. Im wyższej klasy materiały, tym więcej będziemy zmuszeni wydać dodatkowo z własnych oszczędności. Sprawa komplikuje się, jeśli potrzebny będzie gruntowny remont. Łącznie ze zmianą starych instalacji, wtedy tani, kilkuletni dom może okazać się warty tyle, co nowy.
Tajemniczy ogród czy minimalistyczny raj?
Nieodłącznym elementem domu jest jego ogród. Nie wszyscy mają potrzebę zagospodarowania wolnej przestrzeni wokół budynku. Niektórym wystarczy niewielka rabatka, kilka ścieżek, drzewo i podjazd. Czyli akurat tyle, żeby praca kończyła się na skoszeniu trawnika i ewentualnym wyrwaniu kilku chwastów. Z kolei po drugiej stronie znajdziemy osoby, które chciałyby poprzez ogród jak najlepiej wyrazić siebie. Sprzedaż domów zakłada takie możliwości, dlatego deweloperzy nauczyli się dobrze słuchać i proponować jak najlepsze rozwiązania dla swoich klientów. Sprawa zostaje bardzo uproszczona, gdy kupujemy nowy dom. Możemy się wtedy dogadać z deweloperem w sprawie układu ogrodu, posianej trawy, posadzonych krzewów czy ewentualnego stawu na posesji. We własnym zakresie zostaje nam tylko dopieszczenie kosmetyczne ostatecznego wyglądu otoczenia.
Wszystko sprawdzone? Pora się wprowadzać!
Jeśli wszystko już sprawdziliśmy, dogadaliśmy wszelkie sprawy z deweloperem lub ostatnim właścicielem, a nawet załatwiliśmy potrzebne formalności, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby rozpocząć przeprowadzkę. Firmy przewozowe pełnią teraz kompleksowe usługi i załatwią za nas prawie wszystko. Niektóre nawet pakują za nas dobytek i delikatnie przewożą go w nowe miejsce. W razie konieczności przeniesienia większych rzeczy, pomogą nam je rozebrać, zapakować i z powrotem złożyć w nowym domu. Warto wiedzieć, że możliwe jest nawet przewożenie drzew i krzewów, jeśli przywiązaliśmy się do otoczenia.